Zakrywanie czerwonych punktów na twarzy
Ważne wyjście a twój podkład nie radzi sobie z czerwoną diodą ? Bez obaw na pomoc idą sprawdzone sposoby! ;)
Każda z nas miała kiedyś sytuacje że miała ważne spotkanie a na przykład na jej czole pojawił się niespodziewany czerwony gość,wtedy jako pierwsza myśl przychodzi "wycisnę dziada" a zamiast usunięcia nieprzyjaciela skóry ,zrobiłaś sobie czerwoną plamę na pół twarzy. Dość normalne gdyż podrażniłaś sobie jeszcze bardziej delikatną warstwę skóry znajdującą się obok wyprysku. Pierwsza jest sprawa taka że nie powinnaś go dotykać i naruszać skory przy nim. Jeżeli wyskoczy Ci taki czerwony punkcik w środku dnia to użyj na niego płynu antybakteryjnego do rąk i nałóż cienką warstwę na niego, to go ususzy i zmatowi.
Drugi skandal robiony przez kobiety gdy zobaczą wyprysk ... Kilkadziesiąt warstw pudru Uwierz mi że czym bardziej go zapchasz tym będzie gorzej. Daj skórze w jego okolicach odpocząć nałóż cienką warstwę podkładu i przysyp pudrem ryżowym skóra Ci na pewno powie "dziękuję" .
SOS!
Zainwestuj w zieloną kredkę do twarzy , według koła barw zielony maskuje czerwony dlatego bez problemu przykryje czerwoną plamę na twarzy,ja używam świetnej kredki z ARTDECO ale jest dużo tańszych a równie dobrych produktów o tym samym zastosowaniu ;)
Mam nadzieje że już nieestetyczna dioda nie popsuje Ci dnia! Miłej nocy diabełki ! :)
P.S. Jutro testuje dla was produkty z REVERS jest to tania ale prawdopodobnie bardzo dobra firma ! Wybrałam dla was korektor ,pomadkę matową i bazę pod makijaż co najlepsze że każdy produkt kosztował mnie 6zł! Wpadnij jutro będę wstawiać zdjęcia z całego dnia noszenia! ;)
Komentarze
Prześlij komentarz