Wszystko o moich włosach

Ostatnio dostaje pytania "co zrobiłaś że masz takie ładne włosy"

Odpowiedź jest prosta, zadbałam o nie i ścięłam zniszczoną połowę włosów 


Jak każdy pewnie wie po rozjaśnianiu włosów,włosy są popalone ,suche , wypadają oraz się kruszą. Rozjaśniałam moje włosy pod koniec sierpnia, na początku były bardzo ładne jednak urok skończył się dwa tygodnie później ... 

I tak się działo z tygodnia na tydzień coraz gorzej... poszłam podciąć końcówki oczywiście maszynką ,od nożyczek uciekam ;p ... Oczywiście nie ścięłam wszystkich blond z mojego "ombre" ponieważ wtedy nie widziałam aż takiego problemu jednak wiedziałam że są one suche, pierwsza rzecz po fryzjerze poszłam do rossmana i kupiłam maskę do włosów "oh my sexy hair" niebieską i mogę wam ją polecić jednak moje włosy były zbyt zniszczone aby je odratować .
Następną rzeczą jaką zrobiłam w tym roku już pod koniec lutego pomalowałam włosy na czekoladowy brąz farba syoss, oczywiście końce moich włosów wyglądały tak jak wcześniej a moje włosy zrobiły się rudawe.
Po miesiącu czyli w tym miesiącu kupiłam farbę joanna czekoladowy brąz, moje włosy nareszcie są brązowe, to jest chyba jedna z najlepszych farb, polecam z całego serduszka ! Do tego dodają świetną odżywkę z kreatyną ;) 

W końcu poszłam po rozum do głowy i poszłam do fryzjera w ten poniedziałek, pani która wyglądem przypomina mi kobietę z westernu o bardzo ładnym nosie pyta się "ile tniemy? centymetr? " i wtedy patrze się na nią przez lustro które stoi przed mną i na moje włosy... Poprosiłam o wzięcie maszynki i obcięcie całych zniszczonych włosów, ona się na mnie spojrzała i mówi "ale Ty wiesz że to połowa włosów" a ja znowu na włosy i na nią i mówię "wiem". Zamknęłam oczy i tylko usłyszałam maszynkę, ok. 10 minut później mówi "gotowe " i... Otwieram oczy patrze na włosy,jestem przerażona bo z włosów za łopatki zrobiły się włosy troszkę za ramiona myślę "mama mnie zabije" wstaje ,patrze w lustro ,biorę końcówki moich włosów myślę "ale miłe". Podziękowałam,zapłaciłam i wyszłam. I muszę przyznać że to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu ... 
NIE BÓJCIE SIĘ ŚCIĄĆ WŁOSÓW!

Mój szampon: 

Odżywek jakich używam:

Jedwab do włosów
oraz
Schwarzkopf gilss kur -złoty 


Chyba już wszystko wyjaśniłam że moje włosy to wynik ścięcia i dobrych odżywek i nie będziecie się bać ściąć zniszczonych włosków,pamiętajcie one odrastają  ;) 


Dobranoc :*

Komentarze

Popularne posty